Po przerwie 7:0

Po przerwie 7:0

Mimo bardzo wczesnej godziny frekwencja w drużynie "Do przerwy 0,7" wyglądała imponująco. W sumie mogliśmy przyglądać się aż trzem debiutującym zawodnikom. Podstawowy skład utworzyli:

Darek (debiut)

Daniel - Mariusz - Paweł S.

Paweł P. (debiut) - Przemek

Kacper

na ławce pozostali Lopez, debiutujący w polu Maciou oraz Michał.

Już na samym początku wynik spotkania otworzył Junior, który stojąc tyłem do bramki przelobował bramkarza. Chwilę później w podobny sposób z bezradnie interweniującym bramkarzem zabawił się Kacper. OhSevens spokojnie przejmowali kontrolę nad przebiegiem spotkania, a jeszcze w pierwszej połowie bramkami udokumentowali to Maciou (po raz pierwszy zapisując się w relacji meczowej gdy "Do przerwy 0,7" bramkę zdobywa, a nie traci, oraz drugie trafienie zanotował lider klasyfikacji strzelców ligi bemowskiej Kacper Kowalczyk.

W drugiej połowie zawodnicy gospodarzy spotkanie przewrotnie zabawili się z rywalami przekręcając nazwę swojej drużyny i wpisując się na listę strzelców siedmiokrotnie!!! Najpierw po dwójkowej akcji Maciou - Junior ten drugi pojawił się w protokole meczowym jako zdobywca gola, a następnie Maciołek obsłużył świetnie tego dnia dysponowanego Daniela (podobno w kuluarach dało się słyszeć nową wersję starego przysłowia "kto rano wstaje temu Daniel strzela"). Chwilę później kolejną groźną kontrę zapoczątkował Paweł Samulnik, a defensor rywali uprzedził dobiegających Popka i Maciołka i sam skierował piłkę do własnej bramki. Dalsze wydarzenia meczowe to już tylko profanacja zwłok i wbijanie kolejnych gwoździ w trumnę drużyny Pohybla. I tak kopiąc leżącego swoje debiutanckie trafienie zanotował Paweł Piórkowski, a po kolejnym trafieniu w tym meczu zaliczyli Daniel, Przemek i Kacper, z czego warto również zauważyć, że ostatnim dwóm bramki te pozwoliły skompletować im hat tricki. Asysty zaliczali także Michał Sitarek i Bartek Woźniak, a w końcówce po jednej dołożyli Kacper i Daniel. Warto też zauważyć, że Daniel został doceniony przez organizatorów, którzy wybrali go zawodnikiem meczu. Było to pierwsze spotkanie, w którym "do przerwy 0,7" zachowało czyste konto za co szczególne słowa uznania należą się bramkarzowi oraz całej formacji defensywnej. Ciekawie również zapowiada się rywalizacja braci Zaradkiewiczów z Piórkowskimi. Obecny stan rywalizacji w klasyfikacji kanadyjskiej to 12 do 9 dla Zaradkiewiczów. Już jutro powinny pojawić się zdjęcia z meczu, a w środę oceny za wczorajsze spotkanie.
Natomiast w najbliższą niedzielę o godzinie 15 czeka nas starcie z drużyną Elektrobłyskawic Grajdoły. Rywale do tej pory rozegrali jedno spotkanie, które przegrali 1-3 z Bulbez Team Bemowo. Pod linkiem skrót spotkania naszych najbliższych rywali:

https://www.youtube.com/watch?v=bkrk8qg9QYA&feature=youtu.be

Prośba o pełną mobilizację, ponieważ zapowiada się absencja kilku piłkarzy.

Tym którzy jeszcze tego nie zrobili przypominam o wystawianiu not za mecz pod adresem:

https://docs.google.com/forms/d/12dZdXfUrgIiQp77JO840ZUiZKK0-et8amBEB3neqXyA/edit#

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości